piątek, 22 sierpnia 2008

Moje ulubione placki ziemniaczane

Uuuuuuu lala!! Troszeczkę siadają troszkę na żołądku, ale dobre jak diabli. Placuszki ziemniaczane według przepisu mojej żonki.

Składniki:
  • 1 kg. ziemniaków
  • dwie średnie cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 jajko
  • około pół szklanki mąki
  • sól, pieprz, papryka słodka, majeranek
  • olej do smażenia
Przygotowanie:

Ziemniaki i cebulę ścieramy na grubej tarce. W trakcie, co pewien czas, solimy ziemniaki żeby nie ściemniały. Wyciskamy czosnek (jeżeli ktoś nie ma wyciskacza, to może czosnek drobno pokroić). Wbijamy jajko, dodajemy przyprawy i wyrabiamy masę, stopniowo dodając mąkę. Całość powinna mieć dosyć zwartą konsystencję.

Placki smażymy na oleju aż do uzyskania brązowego koloru (powinny być chrupiące).

Podajemy same lub na przykład z sosem grzybowo - śmietanowym.

Smacznego i uwaga na żołądek ;-)

wtorek, 19 sierpnia 2008

Dwa proste, ale jakże smaczne dipy

Lato to czas imprez na świeżym powietrzu. Grillowanie, piwko, chipsy, przekąski. I co najważniejsze towarzystwo przyjaciół. Ale kiedy musimy wymyślić coś na szybko, to często brakuje konceptu. Proponuję dwa szybkie i proste w wykonaniu dipy, które na pewno szybko znikną na każdej imprezie.

Dip czosnkowy

Składniki:
  • jogurt naturalny (0,5 litra)
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki majonezu
  • sól, pieprz
Przygotowanie:

Do miski wyciskamy czosnek, dodajemy jogurt i mieszamy. Następnie dołączamy majonez i znowu mieszamy, aż do połączenia się wszystkich składników. Doprawiamy do smaku i voila.

Dip paprykowo - pomidorowy

Składniki:
  • jogurt naturalny
  • 2 łyżki majonezu
  • papryka słodka mielona
  • ketchup
  • sól, pieprz
Przygotowanie:

Podobnie jak w przypadku pierwszego dipu, łączymy jogurt z majonezem. Następnie dodajemy dużo słodkiej papryki i ketchup (tutaj trzeba się zdać na własny smak). Doprawiamy solą i pieprzem.


Oba dipy świetnie smakują z chipsami, surowymi marchewkami lub z grillowanym mięskiem.

Smacznego

czwartek, 7 sierpnia 2008

Potrawka wujaszka

Dawno nie pisałem - cóż, słomiany zapał. ;-) Ale dzisiaj coś specjalnego. Kiedy się gotowało, piękny zapach rozchodził się po całym domu. Potrawa jest delikatna, nadaje się dla osób, którym nie służy smażeninka. Trochę czasu zabiera przygotowanie, ale podczas gotowania możemy spokojnie zająć się czymś innym.

Składniki:
  • pół kilo mięsa (ja akurat użyłem wieprzowiny)
  • 4 pomidory (ważne żeby były słodkie)
  • 3 średniej wielkości ziemniaki
  • 10 dg. pieczarek
  • dwie cebule
  • czosnek (jeden lub dwa ząbki)
  • dwie średnie marchewki
  • dwie średnie pietruszki
  • pieprz, sól, papryka słodka do smaku (ew. inne przyprawy według gustu)
  • ocet balsamiczny
  • oliwa z oliwek
  • ew. woda
Przygotowanie:

Do dużego garnka wlewamy trochę oliwy z oliwek. Rozprowadzamy po całym dnie. Warzywa i mięso kroimy na cienkie plasterki, rozdzielamy na dwie części i pierwszą układamy w garnku. Na pierwszy ogień idą pomidory. Układamy je tak, żeby przykryć dno. Następnie ziemniaki. Posypujemy przyprawami. Kolejna warstwa to drobne warzywa, tutaj kolejność nie ma większego znaczenia. I tak się przemieszają. Na końcu kładziemy mięso. Też staramy się, żeby plastry przykryły całość. Doprawiamy, skrapiamy octem balsamicznym i zaczynamy układać drugą porcję składników. Dokładnie w tej samej kolejności: pomidory, ziemniaki, drobne warzywa i mięso. Podobnie też przyprawiamy. Całość polewamy odrobiną oliwy z oliwek i pod przykryciem zaczynamy dusić na wolnym ogniu. Jeżeli zauważymy (a raczej poczujemy), że się trochę przypala, możemy podlać trochę wody. Gotujemy około 1,5 godziny, w zależności od mięsa.

Można podawać samo, albo z ryżem. Smakuje wybornie.

Smacznego